Jeśli szukasz przepisu na pyszny, gęsty i aromatyczny pieczony gulasz wołowy w wersji bez mąki pszennej to zapraszam do zapoznania się z moją propozycją.

Pieczony gulasz wołowy od postaw
Gulaszu chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Każdy zna to wspaniałe, jednogarnkowe, pikantne danie prosto z Węgier pełne delikatnej, rozpadającej się w ustach wołowiny.
Podstawą smacznego gulaszu jest dobre mięso wołowe! Nie ma co spodziewać się cudów, jeśli mięso będzie wątpliwej jakości to choćbyśmy się najbardziej starali nie wyczarujemy z niego ani dobrego gulaszu, ani generalnie nic dobrego. Zatem lepiej kupić mniej, ale lepszej jakości mięsa i zjeść ze smakiem niż siłować się potem z gumowatymi kawałkami nadwyrężając staw skroniowo – żuchwowy. :)
Co dodać do gulaszu?
Ważne dodatki to papryka, cebula i pikantne przyprawy. Ja dodaję jeszcze grubo pokrojone warzywa korzeniowe – marchewkę i pietruszkę. Oddają one swój smak do sosu i czynią go naprawdę pełnym i aromatycznym. Warzywa te można później zmiksować i użyć do zagęszczenia gulaszu, dzięki czemu uzyskamy gęsty i kremowy sos. Dobrym pomysłem jest również dodanie pieczarek.

Wybitnie prosty przepis na gulasz wołowy
Gulasz z mojego przepisu nie jest duszony tak jak się to robi standardowo tylko pieczony w piekarniku w naczyniu żaroodpornym. Dzięki temu jest bardzo prosty w przygotowaniu. Wystarczy wołowinę szybko podsmażyć na patelni a następnie wszystkie składniki przełożyć do żaroodpornego naczynia. Całość pieczemy w piekarniku około 2 – 2,5 godziny. Mięso jest miękkie i delikatne, wręcz rozpada się w ustach. Przyprawy nadają mu niepowtarzalnego aromatu i lekko pikantnego smaku.
Pieczony gulasz wołowy jest idealny na zimne i deszczowe dni. Zawsze poprawia humor w nieprzyjemne, jesienne popołudnia. :)
Najlepiej smakuje w wersji tradycyjnej z kaszą gryczaną i ogórkiem kiszonym, ale można go też jeść bez dodatków jako gęstą i rozgrzewającą potrawkę wołową.
Jeśli poszukujesz inspiracji na inne danie obiadowe kliknij tu!
Pieczony gulasz wołowy
Składniki
- 500g dobrej jakości mięsa wołowego (np. ligawa, krzyżowa, pręga)
- 1 łyżka kaczego smalcu lub oleju kokosowego
- 300g świeżych, dojrzałych pomidorów (poza sezonem używam ok. 200g domowych przetworów pomidorowych, można też użyć tych z puszki)
- 1 papryka podłużna
- 1 cebula
- 300 g pieczarek
- 3 ząbki czosnku
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- 2 łyżki mąki z tapioki
- 250ml bulionu mięsnego lub warzywnego
- 1 łyżka sproszkowanej papryki słodkiej
- 1 łyżeczka sproszkowanej papryki ostrej
- 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
- 1/2 łyżeczki kuminu
- 1/4 łyżeczki pieprzu kolorowego
- 1 łyżeczka soli himalajskiej lub morskiej
- siekana pietruszka do posypania gotowego dania
Przygotwanie
Piekarnik rozgrzewam do 200st.C. bez termoobiegu.
Mięso dokładnie myję, osuszam ręcznikiem papierowym.
Mięso kroję w większą kostkę.
Na patelni rozgrzewam tłuszcz na średnim ogniu.
Mięso przekładam na patelnię i szybko podsmażam aż będzie delikatnie obsmażone z każdej strony (ok. 2-3 minut).
Pomidory kroję w kostkę.
Paprykę i cebulę kroję w paski.
Pieczarki kroję w plasterki.
Czosnek rozgniatam nożem i siekam na mniejsze kawałki.
Marchew i pietruszkę kroję na 2,5cm kawałki.
Mięso z patelni przekładam do naczynia żaroodpornego.
Równomiernie posypuję mąką z tapioki.
Dodaję pomidory, paprykę i pieczarki.
Marchew i pietruszkę układam przy brzegach, tak aby łatwo było je później wyjąć.
Dodaję cebulę i czosnek.
Zalewam bulionem.
Następnie posypuję wszystko przyprawami i solą.
Przykrywam przykrywką i wkładam do rozgrzanego piekarnika na około 2 godziny.
Po tym czasie sprawdzam czy mięso jest miękkie, jeśli nie piekę jeszcze około 30 minut lub do czasu aż mięso będzie miękkie.
Przed podaniem wyciągam marchew i pietruszkę (można je zmiksować i zagęścić nimi gulasz, ale nie jest to konieczne).
Gulasz posypują pietruszką i podaję z kaszą gryczaną i ogórkami kiszonymi.
Smacznego!
KORZYSTASZ Z PRZEPISU? POCHWAL SIĘ!

Oznacz mnie na zdjęciu tagiem @myfoodtherapypl
Z przyjemnością zajrzę do Twojej kuchni i udostępnię Twój post!