Jesienna, domowa granola o smaku dyni i przypraw korzennych to smaczna przekąska, którą można chrupać na sucho ale także świetny pomysł na drugie śniadanie z jogurtem i owocami.
Domowa granola a la pumpkin spice
Sezon jesienny to w mojej kuchni czas eksperymentowania z dynią i dodawania jej prawie do wszystkiego. Do potraw wytrawnych, takich jak poczciwy krem z dyni czy gulasz ale też słodkich, jak dyniowe smoothie. Teraz przyszedł czas na kolejny przepis śniadaniowy – domową granolę a la pumpkin spice. To połączenie składników zaskakuje swoim bogatym, słodkim a jednocześnie korzennym smakiem. Granola z dodatkiem puree z dyni Hokkaido to zdecydowana złota królowa jesiennych granoli. Jest słodka i chrupiąca z delikatnym dyniowym posmakiem. Za każdym razem po otwarciu, z pojemnika wydobywa się cudowny aromat cynamonu i nieco ostrzejszy zapach kardamonu. Po prostu nie można jej się oprzeć więc siłą rzeczy sięgamy po nią dość często.
Domowa granola korzenna
Nie ma lepszej granoli niż ta, którą sami przygotujemy w domu. Domowa granola ma ten plus, że nie zawiera żadnych sztucznych i niepotrzebnych dodatków i mnóstwa białego cukru. To my decydujemy co się w niej znajdzie i jeśli jakikolwiek ze składników z przepisu nam nie odpowiada możemy go zastąpić innym lub po prostu pominąć. Mamy w tej kwestii pełną dowolność. Dodatkowo domowa granola jest zdecydowanie smaczniejsza, zdrowsza i tańsza w przygotowaniu od jej sklepowych odpowiedników.
Prosty przepis na dyniową granolę
Domową granolę przygotowuje się w bardzo prosty sposób. Wszystkie mokre składniki z dodatkiem przypraw korzennych i ksylitolu rozpuszcza się w rondelku na wolnym ogniu lub w kąpieli wodnej (ja wybieram ten drugi sposób) do uzyskania jednolitej konsystencji. Następnie zmieszane suche składniki polewa się płynnymi i miesza aż wszystko dobrze się połączy. Tak przygotowaną mieszankę wykłada się na blachę i przyklepuje, żeby po upieczeniu powstały zlepione kawałki granoli. Potem już tylko należy granolę włożyć do rozgrzanego pieca i co jakiś czas zamieszać, żeby równomiernie się upiekła. Przy okazji aromat jaki towarzyszy przygotowywaniu dyniowej granoli jest odurzający, cały dom pięknie pachnie przyprawami korzennymi :) Granolę należy przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku bez dostępu powietrza.
Śniadaniowa granola na jesienne poranki
Ten przepis dedykuję wszystkim miłośnikom dyni. Jeśli jeszcze nie zagościł on w Twojej kuchni to koniecznie go wypróbuj. Warto mieć ją zawsze pod ręką bo w połączeniu z jogurtem koksowym to świetny pomysł na śniadanie w szczególności dla tych, którzy biorą je „na wynos”. Wystarczy do słoiczka włożyć parę łyżek jogurtu, posypać granolą i gotowe! Więcej na prawdę nie trzeba. Granola świetnie nadaje się też jako dodatek do puddingu chia czy też jako osobna przekąska. Tak jak już wcześniej wspomniałam jest dość uzależniająca, więc może warto od razu przygotować podwójną porcję? U mnie po granoli ze zdjęć zostało już tylko wspomnienie. :)
Domowa granola dyniowa
Składniki
- 200g płatków owsianych bezglutenowych
- 100g migdałów
- 80g orzechów pekan
- 20g oleju kokosowego
- 40g ksylitolu
- 2 łyżki syropu klonowego
- 100g puree z dyni
- 1 łyżka sproszkowanego cynamonu
- 1/2 łyżki sproszkowanej gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżki sproszkowanych goździków
- 1/2 łyżeczki sproszkowanego kardamonu
Przygotwanie
Płatki owsiane przesypuję do dużej miski.
Orzechy siekam na mniejsze kawałki, dodaję do płatków owsianych i dokładnie mieszam.
W kąpieli wodnej lub w rondelku na niewielkim ogniu rozpuszczam olej kokosowy.
Dodaję ksylitol i mieszam aż się trochę rozpuści.
Cały czas mieszając dodaję syrop klonowy, puree z dyni, cynamon, gałkę muszkatołową, goździki i kardamon.
Mieszam do uzyskania jednolitej konsystencji.
Piekarnik rozgrzewam do 150st.C.
Do suchych składników dodaję powoli mokre i mieszam, aż wszystkie składniki się połączą.
Granolę przekładam na blachę (lub do naczynia żaroodpornego) o wymiarach ok. 25x40cm i przyklepuję dość mocno ręką lub płaskim naczyniem.
Blachę wkładam do rozgrzanego piekarnika i piekę ok. 1 godzinę i 20 minut aż granola będzie złocista i upieczona, co 20 minut delikatnie mieszając.
Wyciągam granolę z piekarnika i studzę. W tym czasie granola będzie nabierać chrupkości.
Granolę przechowuję w szczelnym pojemniku bez dostępu powietrza.
Smacznego!
KORZYSTASZ Z PRZEPISU? POCHWAL SIĘ!
Oznacz mnie na zdjęciu tagiem @myfoodtherapypl
Z przyjemnością zajrzę do Twojej kuchni i udostępnię Twój post!
UDOSTĘPNIJ!
OBSERWUJ!
[…] purée z dyni Bezglutenowa, domowa granola “pumpkin spice” Rozgrzewający krem z […]